Małgorzata od samego początku mówiła, że będzie miała własny sklep. Ja nie wtrącałam się nigdy w to co chcą moje dzieci robić w przyszłości. Zawsze wspieram swoje córki i wiedzą, że mogą liczyć na moją pomoc. Małgosia otworzyła swój własny sklep.
W sklepie jest mnóstwo licencyjnych puzzli
Moja córka otworzyła sklep z licencyjnymi puzzlami w Warszawie i przyznam, że ma dużo klientów. Nie sądziłam, że tego typu towary cieszą się takim ogromnym zainteresowaniem. Córka wszystko robi zupełnie sama i radzi sobie bardzo dobrze. Jej sklep z licencyjnymi puzzlami w Warszawie ma bardzo duży wybór i każdy znajdzie tam coś interesującego dla siebie. Ja sama kiedyś zajrzałam do niej z ciekawości, bo chciałam dowiedzieć jakie to są te licencyjne puzzle. Małgosia mi wszystko wyjaśniła i nawet pokazała takie puzzle. Postanowiłam, że kupię mężowi opakowanie, aby mógł sobie zająć wieczór. Mąż uwielbia układać puzzle i Małgosia to po nim przejęła takie zainteresowania. Stwierdziła, że da mi jedno opakowanie i mam to potraktować jako prezent. Jej sklep z licencyjnymi puzzlami w Warszawie prosperuje bardzo dobrze i mogła sobie pozwolić na taki podarunek. To się dopiero Janusz ucieszy jak zobaczy co mu przyniosłam ze sklepu naszej córki. W domu od razu dałam mu puzzle a on oczywiście zasiadł przy swoim stoliku i zaczął je układać. Ja poszłam do sypialni poczytać. Musiałam przysnąć, ponieważ ocknęłam się około trzeciej w nocy. Kiedy zeszłam na dół to Janusz cały czas układał puzzle i prawie już skończył.
Wiedziałam, że to idealny prezent i dałam znać następnego dnia Małgosi. Cieszyła się, że tacie puzzle się spodobały i powiedziała, że ma dla niego jeszcze jedno opakowanie. Te z kolei są większe i nieco trudniejsze, ale mąż będzie miał frajdę.