Zawsze marzyłem o tym, aby mieć w domu przeszklony taras, w którym mógłbym hodować swoje egzotyczne rośliny. Rok temu zdecydowałem się, że zlecę wykonanie takiej ślusarki firmie zewnętrznej, która – jak widziałem w opiniach internetowych – ma duże doświadczenie w takich przybudówkach.
Zimowe ogrody w ślusarce
Zasadniczo zawsze fascynowały mnie przeszklone tarasy, w których jest pełno roślin i która wygląda jak mała dżungla. Kiedy usłyszałem o firmie, która wykonuje takie prace budowlane, od razu umówiłem się na wycenę oraz stworzenie odpowiedniego projektu. Na miejscu, kierownik firmy podpowiedział, że najlepszym rozwiązaniem w moim domu będzie ślusarka aluminiowa z hartowanymi szybami ponieważ jest nie tylko materiałem lekkim, ale również odpornym na korozję, wilgoć oraz nie odkształca się pod wpływem promieni słonecznych. Zdecydowaliśmy zatem, że moja ślusarka stanie w południowej części domu, aby egzotyczne rośliny, które posiadam, miały jak najwięcej słońca (ślusarka działa też jak szklarnia, dlatego jeszcze bardziej ucieszył mnie pomysł na południową stronę). Montażem oraz całą resztą zajęła się wynajęta firma, a dodatkowo po wszystkim posprzątali i jeszcze pomogli mi przenieść kwiaty. Nowa ślusarka to moje ulubione miejsce w całym domu. Dzięki temu, że mam w niej zamontowany panel grzewczy na podczerwień, przesiaduję tam również zimą i zachwycam się naturalnym pięknem roślin oraz ich uspokajającym kolorem.
Myślę, że każdy, kto – tak jak ja – hoduje rośliny, powinien zastanowić się nad ślusarką, ponieważ jest to nie tylko piękne, ale również zyskuje się kolejne pomieszczenie do wypoczynku. Ja osobiście lubię tam pracować, ponieważ mam wrażenie, że pośród kwiatów i błękitnym niebie nad głową, dużo lepiej mi się myśli i jestem bardziej kreatywny.