Najlepszym etapem budowy domu jest jego wykańczanie. Wiem z doświadczenia, bo właśnie jesteśmy na tym etapie i dostarcza on nam najwięcej radości. Jak się widzi efekt remontu wykonywanego na podstawie projektu wnętrz od architekta to przynajmniej można poczuć, że budowa domu prowadzi już do tego, żeby w nim zamieszkać. Najładniej mamy w salonie, bo to takie wyjątkowe miejsce w naszym domu.
O podświetlanym suficie marzyliśmy od dawna
Dom, który zbudowaliśmy, składa się z parteru i użytkowego poddasza o pełnowymiarowych pokojach. Na dole mamy taką część reprezentacyjną, bo tutaj będziemy przyjmować swoich gości. I dlatego właśnie salon chcieliśmy urządzić najładniej jak to tylko możliwe. Zawsze marzył nam się podświetlony sufit napinany z jakąś ciekawą grafiką. Wybraliśmy wersję z piękną plażą i taką membranę zamówiliśmy. Nad membraną zamontowaliśmy oświetlenie ledowe, którym możemy sterować z pilota. Wszystko może się świecić na dowolny kolor a jego wybór zależy tylko od tego co klikniemy na pilocie. Wyszedł nam najlepszy sufit podświetlany – przynajmniej w naszym mniemaniu. Wszystkim naszym znajomym nasz salon bardzo się podoba. To naprawdę wyszło doskonale. Podobnie zresztą jak wykończenie całego dolnego piętra w naszym domu. Tak sobie to zaplanowaliśmy, że dół będzie reprezentacyjny a góra będzie tylko dla nas, więc będzie bardziej robocza. Jeszcze trochę i będziemy się mogli do nowego domu wprowadzić.
Firma remontowa, która zajmowała się aranżacją wnętrz w naszym nowym domu naprawdę się spisała. Teraz z żoną i naszym synem czekamy już tylko na skończenie remontu na górze i będziemy mogli się wprowadzić. To będzie spełnienie naszych marzeń. Budowa z wykończeniem zajęła nam prawie dwa lata, ale teraz widzimy, że warto było tyle czekać.